Napisz do nas Masz pytanie?

Czesi mają nadwyżkę budżetową. Na ile ich gospodarka góruje nad polską ?

19.10.2016
Czesi mają nadwyżkę budżetową. Na ile ich gospodarka góruje nad polską ?

W internetowym wydaniu gazeta.biz ukazał się artykuł Łukasza Grzesiczaka omawiający czeską gospodarkę. Znalazł się w nim ustęp i o klinice NeoVize, który z przyjemnością cytujemy. 

„Polacy masowo wybierają też czeską służbę zdrowia, gdzie dostępność niektórych usług medycznych jest lepsza niż u nas. Szczególnie dotyczy to zabiegu leczenia zaćmy - są w Czechach ośrodki, które specjalizują się w leczeniu pacjentów z Polski, jak choćby klinika okulistyczna Neovize z Czeskiego Cieszyna”.

Cały artykuł dostępny pod linkiem:

http://wyborcza.biz/biznes/1,148286,20845352,czesi-maja-nadwyzke-budzetowa-na-ile-ich-gospodarka-goruje.html?disableRedirects=true

 

Czesi mają nadwyżkę budżetową. Na ile ich gospodarka góruje nad polską?

Łukasz Grzesiczak GAZETA WYBOCZA 17.10.2016
 
 

Wyższe płace, mniej biurokracji, niższe bezrobocie, nadwyżka budżetowa, krótsze kolejki do lekarza i ułatwienia w prowadzeniu biznesu. Tak wygląda czeska rzeczywistość. Dla wielu Polaków to druga "ojczyzna", gdzie rejestrują firmy i się leczą.

Artykuł otwarty w ramach bezpłatnego limitu prenumeraty cyfrowej

- Z pewnością zakończymy ten rok nadwyżką w finansach publicznych. W tej chwili możemy już nawet mówić o niewielkiej nadwyżce na rachunku obrotów bieżących. To duży sukces dla państwa, które wciąż próbuje dogonić najbardziej rozwinięte kraje świata - powiedział Jiri Rusnok, prezes Narodowego Banku Czeskiego. Rusnok to urodzony w Ostrawie czeski ekonomista i polityk, który pełnił funkcję ministra finansów, ministra przemysłu i handlu, a w latach 2013-14 był czeskim premierem. Ostatnio doradzał prezydentowi Milošowi Zemanowi.

Jak wynika z szacunków czeskiego resortu finansów, od stycznia do sierpnia tego roku dochody czeskiego budżetu przekraczały wydatki o 81,2 mld koron czeskich (ok. 1,3 mld zł). - W tym roku rząd poprawił ściągalność podatków w wyniku nowych przepisów i pracy organów finansowych. Czeska gospodarka niespodziewanie szybko rośnie, przyczyniając się do wzrostu budżetu państwa. Na jej aktywny rozwój ma wpływ wzrost produkcji przemysłowej o 13,1 proc. - głównie przemysłu samochodowego - i jego eksportu - mówi "Wyborczej" czeski ekonomista prof. Zdenek Mikoláš z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach. Mikoláš szacuje, że sytuacja czeskiego budżetu na koniec 2016 roku prawdopodobnie będzie gorsza niż na koniec września. Państwo czekają wydatki nadzwyczajne: wzrost wynagrodzeń dla lekarzy i pracowników państwowych oraz odprawy dla zwolnionych górników.

Czeskie życie

Wzrost gospodarczy w Czechach jest obecnie niższy od tego nad Wisłą - wynosi 2,6 proc.

- Ale to Czechom żyje się lepiej niż Polakom. Przeciętne wynagrodzenie brutto wynosi 27 297 koron czeskich (ok. 4 367 zł), a bezrobocie we wrześniu spadło do poziomu 5,2 proc. Czesi obserwują zwiększenie się liczby ofert pracy - tłumaczy Mikoláš. Jego zdaniem głównym impulsem dla rozwoju gospodarki czeskiej są zagraniczne inwestycje strategiczne nie tylko z Niemiec, Korei, Chiny, USA, ale także z Polski. Republika Czeska jest jednym z największych producentów samochodów na świecie (per capita).

Firma Deloitte po raz dziesiąty przeprowadziła analizę największych przedsiębiorstw w 18 krajach Europy Środkowej. Z "Central European Top 500" wynika, że 2015 rok był okresem ożywionego rozwoju gospodarczego w Europie Środkowej. Najszybciej rozwijały się Czechy, w najgorszej sytuacji jest Ukraina. Przychody 500 największych firm w regionie odnotowały w tym czasie wzrost o 3,5 proc. wobec 0,3 proc. w 2014 roku. - Wzrosty PKB w największych krajach regionu znalazły odzwierciedlenie we wzroście największych przedsiębiorstw. Najlepiej poradziły sobie Czechy, które przewodzą nie tylko w tempie rozwoju gospodarczego, ale także we wzroście przychodów spółek. Największy wpływ na taki wynik miał sektor wyrobów przemysłowych, który napędzany jest w dużej mierze od kilku lat przez dynamiczny wzrost branży motoryzacyjnej - powiedział podczas prezentacji raportu Tomasz Ochrymowicz z Deloitte.

Kto nad kim góruje

- Nadwyżka budżetowa to dobra wiadomość dla czeskiej gospodarki. Czy jednak na tyle dobra, by na jej podstawie formułować ocenę o wyższości czeskiej gospodarki nad polską? Sprawa moim zdaniem jest dużo bardziej skomplikowana - mówi "Wyborczej" prof. Jacek Klich z Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. I dodaje: - Warto się odwołać do przygotowanego przez Bank Światowy raportu "Doing Busines 2016". Eksperci Banku Światowego na podstawie kilkunastu wskaźników oceniają atrakcyjność 189 gospodarek, w tym pod kątem łatwości inicjowania działalności gospodarczej. Okazuje się, że Polska w rankingu z 2016 roku uznana została za bardziej przyjazną dla przedsiębiorców niż Republika Czeska - odpowiednio: 25. i 36. miejsce w rankingu. Takie zestawienie wyraźnie pokazuje, że teza o przewadze czeskiej gospodarki nad polską może być kwestionowana.

Warto pamiętać, że w 1989 roku polska i czeska gospodarka nie startowały z tego samego pułapu. Sytuację polityczno-gospodarczą tamtego okresu dobrze ilustruje popularny w latach 80. dowcip: Polski i czeski pies mijają się na granicy polsko-czechosłowackiej. "Po co idziesz do nas?" - pyta czeski pies. "By się wreszcie najeść. A ty?" - odpowiada ten z Polski. "Chcę wreszcie móc się głośno wyszczekać" - mówi pies z Czech. - Porównując polską i czeską gospodarkę, warto mieć również na uwadze to, że zarówno w okresie międzywojennym, jak i w okresie PRL gospodarka czechosłowacka górowała nad polską. Od dziesięcioleci poziom zamożności Czechów był wyższy. Jeśli dziś polska gospodarka w badaniach Banku Światowego wyprzedza czeską, to świadczy to o naszym wysiłku i szansie, którą wykorzystaliśmy jako Polacy - mówi ekonomista z Krakowa.

Jego opinie potwierdza zestawienie wyników PKB (z uwzględnieniem parytetu siły nabywczej) na głowę mieszkańca w Czechach i Polsce na przestrzeni ostatnich 25 lat. W 1990 roku PKB na głowę mieszkańca Czech wynosiło 12,7 tys. dol., dziś jest o 153 proc. wyższe i wynosi 32,2 tys. dol. W analogicznym okresie PKB na głowę mieszkańca w Polsce wzrosło o 335 proc. - w 1990 roku wynosiło 5,99 tys. dol., a dziś to 26,1 tys. dol.

Prof. Jacek Klich uważa, że niebezpieczeństwem dla czeskiej gospodarki jest duży udział przemysłu samochodowego. Dziś Czesi są liderem tej branży w państwach naszego regionu, ale to - zdaniem wykładowcy Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie - kapryśny biznes. Państwa zbytnio uzależnione od jednej branży bardzo cierpiały w kryzysie, np. Słowacja miała duże problemy właśnie przez motoryzację.

Głosujemy nogami

Polacy - zwłaszcza ci żyjący w pobliżu granicy - często na czeską gospodarkę "głosują nogami". - W każdym tygodniu zakładamy kolejne spółki w Czechach dla przedsiębiorców z Polski. Zapytań o możliwości prowadzenia biznesu w Czechach jest bardzo wiele, z każdym rokiem coraz więcej. Tendencja ta dotyczy przede wszystkim średniego i dużego biznesu, choć w ostatnim czasie również przedsiębiorcy prowadzący działalność na mniejszą skalę znacznie częściej decydują się na założenie spółki lub oddziału w Czechach - mówi "Wyborczej" Paulina Szmolke, radca prawny z kancelarii V4 Legal. Dlaczego polscy przedsiębiorcy wybierają Czechy? - W Czechach jest mniej biurokracji utrudniającej prowadzenie działalności gospodarczej. Ponadto przedsiębiorcy polscy rzeczywiście szukają nowych rynków i dlatego często wybierają drogę rozwoju poprzez założenie spółki lub oddziału w Czechach. Niekiedy spółka w Czechach jest też zakładana po to, by dostarczać produkty do polskich kontrahentów przy zastosowaniu stawki VAT 0 proc. - tłumaczy Szmolke.

Polacy masowo wybierają też czeską służbę zdrowia, gdzie dostępność niektórych usług medycznych jest lepsza niż u nas. Szczególnie dotyczy to zabiegu leczenia zaćmy - są w Czechach ośrodki, które specjalizują się w leczeniu pacjentów z Polski, jak choćby klinika okulistyczna Neovize z Czeskiego Cieszyna.

W 2015 roku wydaliśmy na leczenie w Czechach prawie 9 mln zł. Od października 2013 roku obowiązuje dyrektywa transgraniczna, zgodnie z którą państwa Unii Europejskiej są zobowiązane do zwrotu ubezpieczonym chorym kosztów leczenia w innych krajach UE. Jak informuje NFZ, do funduszu wpłynęło 4227 wniosków o zwrot kosztów świadczeń opieki zdrowotnej od Polaków, którzy w 2015 roku korzystali z leczenia w Czechach. To nie jest liczba Polaków, którzy się leczyli w Czechach. Jak zauważa Beata Pieniążek-Osińska z NFZ, niektórzy pacjenci złożyli więcej niż jeden wniosek. Polacy w Czechach najczęściej leczą zaćmę - to 4013 (czyli prawie 95 proc.) wniosków. Cena typowego zabiegu usunięcia zaćmy to ok. 2,5 tys. zł. - Polski NFZ najczęściej zwraca ok. 2,1 tys. zł.




Jak bardzo się różnimy - Czechy i Polska w liczbach

Czechy 

Populacja: 10 564 866

Średnia płaca brutto: 27 297 koron czeskich (ok. 4 367 zł)

Poziom korupcji za Transparency International - 37. miejsce na świecie

Bezrobocie we wrześniu: 5,2 proc.

Planowany deficyt budżetowy na koniec 2016: brak



Polska 

Populacja: 38 437 239

Średnia płaca brutto: 4096,17 zł

Poziom korupcji za Transparency International - 30. miejsce na świecie

Bezrobocie we wrześniu: 8,4 proc.

Planowany deficyt budżetowy na koniec 2016: 54,6 mld zł