Od operacji Pani Barbary z Warszawy minęło półtora miesiąca.
W tym czasie mózg nauczył się już odczytywać poprawny obraz przekazywany mu przez oko.
Z listu Pani Barbary wnioskujemy, że po usunięciu zaćmy w NeoVize radość na dobre zadomowiła się w jej życiu :)
"Jestem szczęśliwa ! Brak mi słów, żeby opisać wrażenia po zdjęciu opatrunku. Widzę ostro, kolorowo !
Bez strachu - dzięki życzliwości personelu od momentu wejścia do kliniki :). I bez bólu.
Mam przykre doświadczenia po operacji lewego oka w Polsce, świat nim oglądany jest szary. Z tej racji zwlekałam 7 lat z operacją oka prawego.
Dziękuję ! Moje prawe oko nie ma żadnych oznak zabiegu, żadnych obrzęków, zaczerwienienia, wygląda lepiej niż lewe! Widzę do dali i do bliży.
Kochani ! Dziękuję za życzliwość już od progu kliniki, za kompetencję.
Będę Was sławić wszędzie! To nie kupiona ta Wasza życzliwość.
Pani Profesor jest Pani Wielka ! Życzę całemu zespołowi życzliwej pamięci Waszych pacjentów".
Pani Barbarze życzymy tyle radości ile zdoła unieść i wiele zdrowia Dziękujemy też za każde miłe słowo rozgrzewające nasze serca :)